piątek, 22 czerwca 2012

Waga: 64,8
Zaczynam kochać głód, nie panikuje jak go czuje, nie biegnę do lodówki. Siadam cicho i słucham i ciesze się to chwilą. To dziwne uczucie, piękne. buuurczy - to znaczy, że teraz w TYM momencie chudnę. Sprawia mi to radość. Jak go nie czuje to tęsknie za nim. 



1 komentarz:

  1. Twój ostatni komentarz mnie poruszył.. Niby prosty, ale przypomniał mi o tym, jak kiedyś potrafiłam myśleć w tych kategoriach. Liczył się tylko głód i nic więcej. Motywujesz mnie!
    Może chciałabyś pogadać na gg?

    OdpowiedzUsuń