wtorek, 14 sierpnia 2012

SGD powtórka z rozrywki

Bardzo potrzebuje motywacji. Wczoraj widziałam, że moja ulubiona blogowiczka wraca do SGD.  Ja nie mam sił na siebie, może znów spróbuję odchudzanie z Fly? Dzięki jej wpisom miałam świadomość, że ktoś ma tak jak ja. Przespałam się z tą myślą i dziś postanowiłam wrócić do SGD. Ostatnim razem udało mi się zrzucić 6 kg - mimo że nie zrobiłam do końca diety i czasem zdarzyło mi się zgrzeszyć.
Dieta jest dość prosta, wystarczy skrupulatne liczenie kalorii i odrobinę silnej woli. 


1. dzień SGD
- serek wiejski light - 122 kcal
- kawa z mlekiem 45 kcal
- ogórek konserwowy  12 kcal
- kanapka około 200 kcal
_____________
375/ 400 kcal 

brawo

4 komentarze:

  1. Cieszę się, że mogę jakoś pomóc Ci w odchudzaniu :) Trzymam kciuki - może razem będzie nam łatwiej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam Twój styl pisania, powinnaś więcej pisać. Jakieś opowieści czy coś... Myślę, że razem pokonamy wszystkie pokusy. :D

      Usuń
  2. kiedy tylko skończę diete baletnicy, przechodze na skinny girl diet, świetny bilans i masz bardzo fajnego bloga, chudnij :*** dodaję do linków

    OdpowiedzUsuń
  3. strasznie niski bilans, musisz uważać żeby nie zrobić sobie krzywdy! Oczywiście sama taki chciałabym mieć, ale mimo wszystko myślę, że zdrowiej byłoby gdybyś przekroczyła to 400 kcal.. Dzięki za udostępnienie, nie mogłam wcześniej tutaj wejść ani nic napisać ;) Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń